Ostrzyce – Ramleje – Goręczyno – Somonino – Wyczechowo – Trątkownica – Wyczechowo – Sarni Dwór – Sławki – Rąty – Koszowatka – Ostrzyce

Szlak zaczyna się w centrum Ostrzyc, jedziemy ul. Kasztelańską, mijając pensjonat Zielony Młyn z hodowlą kaktusów, skręcamy w ul. Ramlejską i wjeżdżamy na Wysoczyznę Jastrzębią, obserwując rozrzucone zabudowania wsi Ramleje z dużą ilością oczek wodnych i panoramę Wzgórz Szymbarskich. W centrum Ramlejów skręcamy w prawo, przekraczamy niewielką rynnę, którą płynie potok uchodzący do Jeziora Trzebno. Ul. Topolową dojeżdżamy do Goręczyna. Goręczyno – wieś położona na zachód od Somonina, która w 2007 roku w ramach konkursu Piękna Wieś została uznana za najpiękniejszą wieś województwa pomorskiego. Wzmiankowana w 1241 roku jako siedziba kasztelanii, nazwa pochodzi od imienia Gorzęta. Wieś lokowano w 1392 roku, od 1461 roku należała do Zakonu Kartuzów. Kościół w Goręczynie istniał już w XIII w. Była to drewniana świątynia pod wezwaniem św. Agaty. Obecny, barokowy kościół Św. Trójcy i Wszystkich Świętych wznieśli Kartuzi w 1639 r., o czym świadczy tablica erekcyjna na ścianie zewnętrznej. W 1772 r. kościół został konsekrowany, w 1905 r. dobudowano transept, wskutek czego uzyskał kształt krzyża. W latach 1912-14 świątynie restaurowano. Wewnątrz znajdują się barokowe ołtarze: główny – Wszystkich Świętych i boczne – Św. Trójcy i Matki Bożej. Najcenniejszym elementem wyposażenia są gotyckie figury MB Miłosierdzia (w ołtarzu głównym) i św. Barbary (we wnęce nad zakrystią). Na wieży znajduje się dzwon z 1400 r. W ogrodzie plebanii stoi XVII-wieczna figura św. Brunona – patrona Kartuzów. Warto również wspomnieć, że z Goręczyna pochodzi Alfons Flisykowski, który w 1939 roku był zastępcą dowódcy obrony poczty gdańskiej.

Z Goręczyna wyjeżdżamy ul. Dąbrowa, po czym skręcamy w bitą drogę, mijamy niewielkie Jezioro Flisykowskie z gospodarstwem agroturystycznym Kaszubska Strzecha. Ul. Kasztelańską dojeżdżamy do dawnej cegielni, gdzie funkcjonowała niegdyś kolejka wąskotorowa, skręcamy w prawo w ul. Ceramiczną, mijamy przejazd na linii kolejowej Somonino – Kartuzy i wiadukt linii Somonino – Gdynia, dobijamy do ul. Wolności, przekraczamy Radunię i wjeżdżamy do centrum Somonina.

Kierujemy się teraz ul. Siemiana, mijamy współczesny kościół Przemienienia Pańskiego i NMP Królowej Polski i docieramy do przysiółka Stary Dwór. Zachowała się tutaj stara zagroda kaszubska z domem konstrukcji szachulcowej. Przejeżdżamy przez niewielki las, mijamy małe jeziorko i docieramy do Wyczechowa. Znajduje się tu dwór z XIX/XX w. Folwark w latach 30. XX w. rozparcelowano między sprowadzonych tu chłopów z Podhala. Dlatego też część domów we wsi zachowała charakterystyczne łamane góralskie daszki.

Jedziemy teraz w stronę lasu i przysiółka Trątkownica. Po prawej mijamy wylot interesującego Wąwozu Trątkownickiego, mającego prawie górski charakter. Przy drogowskazie wskazującym drogę do kamiennych kręgów opuszczamy szosę. Po chwili osiągamy Kamienne Wesele – kompleks kręgów kamiennych i kurhanów z I-III w. n.e. Ich nazwa pochodzi według legendy od skamieniałego orszaku weselnego, zaklętego przez kucharkę, która nie zdążyła przygotować na czas biesiady. Są one dziełem germańskich Gotów, którzy w I w. n.e. przybyli tutaj ze Skandynawii. W kurhanach pochowano starszyznę plemienną, niestety, już w starożytności groby stały się obiektem rabunku. Obok znajdują się groby szkieletowe i ciałopalne, Goci stosowali obie formy pochówku. Odkryto tu także starsze o 500 lat groby kultury pomorskiej, mające postać wielkich płyt kamiennych zawierających popielnice. Pomiędzy kurhanami zbudowano kręgi z wielkich głazów narzutowych, stanowiące miejsce zebrań i sądów. Na początku III w. n.e. Goci udali się w dalszą drogę, docierając na Ukrainę i Krym. Pobici w 375 r. przez Hunów podzielili się na dwa odłamy – Ostrogoci założyli państwo w Italii, podbite w połowie VI w. przez Bizancjum, zaś Wizygoci wylądowali w Hiszpanii, ich państwo przetrwało tam aż do podboju przez Arabów w 711 r.

Wracamy do szosy, z której skręcamy w stronę przysiółka Mały Dwór, przekraczamy Wąwóz Trątkownicki i wracamy do Wyczechowa. Odtąd, przez Nowy Dwór, Sarni Dwór, Sławki aż do Rątów kierujemy się zgodnie z opisem czarnego pieszego Szlaku Wzgórz Szymbarskich. Z Rątów jedziemy prosto do Koszowatki. Podjeżdżamy lekko pod Trzebińską Górę, mijamy przysiółek Węgleszyno ze starym krzyżem przydrożnym, skręcamy w Drogę Kaszubską i wracamy do centrum Ostrzyc, gdzie zaczęliśmy trasę.